Stutututu
Oranyrany, jestem przemegapozytywnie zaskoczona studniówką.
Oczywiście, że było przypałowo i kiczowato, ale - o dziwo!, - właśnie to mi się podobało.
Nie udało mi się ogarnąć lampy, także nadal towarzyszy nam cień kutasa (bo oczywiście rybką musiało być!). Mimo to wyszło kilka sympatycznych zdjęć - mam naprawdę fantastyczną klasę + słowa uznania za cierpliwość dla Tomiego, który mi partnerował :)
eks oł eks oł,
kranberi
8 komentarze:
śmiem wypowiedzieć to głośno,iż mimika Twojej twarzy wygrywa!<3
i stylówa milion widzę była bardzo podoba mię się to
jak ja kocham Twoje miny <3 !
PRITI FOTY
PRITI TY
<3 hahaha :D
Świetne zdjęcia^^ widać, że zabawa udana ;)
Widzę, że studniówka jak najbardziej udana <3
xoxo
u ciebie na studniówce kicz? kobieto u mnie dopiero wioską zalatywało, kapela "parasolki" i zdjęcia weselne MOC;p
szkoda, że u nie byłaś naszym fotografem:)
stoły, okrągłe, ach <3
pan fotograf z canonem się powtarza :);p
no właśnie, gdzie tam kicz. u mnie to dopiero będzie.
już się nie mogę doczekać NJ :> i jesteś przeurocza!
Post a Comment
thanks for comments!